Przejdź do głównej zawartości

Posty

Polecane

9 i 1/2 tygodnia

Trzeci dzień stycznia. Za oknem słońce i wyjąca karetka. Wczoraj rano pojechałam na szkolenia wymagane do nowej pracy. Grupa ok. 30 osób, przedstawiamy się, mówimy kilka zdań o sobie: name, nationality, background,  hobbies, expectations . Próbuję wyłowić, kto ze mną będzie pracował. Słyszę: Brazil, football, scuba diving, Argentina, cinema, languages, Kiev, Polish is difficult, 12 years in Poland, we came from Dublin, develope myself, France, Ukraine, french, Portugal, making cakes, Egyptian, Spain, Poland... Spoko. Wyłapuję italian...theatre.. .Młody chłopak, ok. 22 lat, ubrany na czarno, na bank zaczniemy pracę razem. W przerwie rozmawiamy o filmach Jarmusha i teatrze. Bardzo się cieszę, będzie z kim czasem wyjść na miasto. Krzysiek też miał dziś pierwszy dzień pracy w nowej firmie. Jego biuro znajduje się zaraz obok mojego. Zaczynamy o tej samej godzinie. Do pracy potrzebujemy 15 min. tramwajami, ale rowerem będzie szybciej. Za pierwszą wypłatę kupię sobie rower. Promise! Po

Najnowsze posty

Harry Angel i butelka wina